Gravelowe Mistrzostwa Świata 2024: Najlepsi z najlepszych!

Mathieu van der Poel zaatakował w październiku Świętego Graala wyścigów szutrowych podczas mistrzostw świata we Flandrii.  

Jego nowy tytuł - ósma elitarna koszulka tęczowa w karierze - dał Canyon trzeci tytuł z rzędu w szutrowych mistrzostwach światach, po Kasi Niewiadomej (2023) i Giannim Vermeerschu (2022). 

Ten elitarny wyścig szosowy dla mężczyzn w niedzielę pokazał walkę Mathieu van der Poela ze światem, a dokładniej z Belgią. Kraj gospodarzy wystawił na liście startowej ogromną liczbę 65 zawodników i był gotowy na zdobycie złego złota na oczach swoich fanów. 

Jednak w ciągu 60 km MVDP rozpoczął swój pierwszy wielki atak, formując grupę liderów składającą się z 16 rowerzystów, z których siedmiu było Belgami. Kolejny ruch kolarza Canyon ściął grupę do siedmiu, z czterema Belgami. 

"Chciałem tylko, aby wyścig był jak najcięższy, ponieważ wiedziałem, że na lokalnym okrążeniu, z dużą grupą, mogę znaleźć się w trudnej sytuacji," powiedział później Cycling News. "Próbowałem postawić wszystkich na granicy. Był to bardzo trudny wyścig, ale podobało mi się to." 

Jak to często bywa w wyścigach przełajowych i podobnych, jak Paryż-Roubaix i Ronde van Vlaanderen, doskonałe umiejętności Mathieu pozwoliły mu bez trudu przebrnąć przez techniczne odcinki trasy, pedałować tam, gdzie jego rywale nie mogli, i wchodzić w zakręty ze swoją zwyczajową brawurą. Motocykl telewizyjny miał trudności z dotrzymaniem mu kroku. 

Kiedy Florian Vermeersch z Belgii zaatakował na ostatnich 45 km, MVDP nadepnął na pedały. Ta dwójka odstawiła grupę, a Holender pojechał samotnie na 13 km do mety, aby wygrać o ponad minutę. 

"Był to dla mnie ważny cel. Bardzo miło jest dodać kolejną tęczę do kolekcji, również w innej dyscyplinie, więc jestem bardzo zadowolony," powiedział MVDP, który na swojej półce z trofeami ma również sześć tytułów przełajowych i jeden tytuł szosowy. 

Za mistrzem inny kolarz Canyon, Quinten Hermans, zdobył imponujący brąz, a Gianni Vermeersch i Timo Kielich również skończyli w pierwszej dziesiątce. 

Najnowsze komponenty. Wzorcowy stosunek sztywności do masy. Karbon najwyższej klasy. Grail CFR to wszechstronny rower wyścigowy stworzony, aby wygrywać na najwyższym poziomie - i był to rower wybierany przez wszystkich naszych profesjonalistów podczas Gravel Worlds 2024. 

Duże wyścigi wymagają specjalnych rowerów, a Canyon dostarczył to, co jest potrzebne na Gravel Worlds. 

Mathieu van der Poel ścigał się na nowym, niestandardowym modelu Grail CFR, który przyciąga wzrok perłową farbą. 

"MVDP zawsze chce białego roweru, jest czystym facetem." - powiedział starszy projektant grafiki Lukas Beck, mężczyzna stojący za wieloma niestandardowymi konstrukcjami ram Canyon.  

"Tym razem chciałem spróbować nieco go podkręcić za pomocą techniki i stylu malowania na wysokim poziomie, a nasza lakiernia zasugerowała ten kolor. Nadal jest biały, ale ma wszystkie kolory." 

Z drugiej strony, gwiazda Formuły 1, Valtteri Bottas, ścigała się na swoich pierwszych szutrowych mistrzostwach świata na przyciągającym wzrok modelu Grail CFR, który perfekcyjnie pasował do barw narodowych Finlandii.  

"Współpracowaliśmy z Zipp nad tym, aby stworzyć pasujące naklejki dla obręczy," powiedział Lukas. "Myślę, że wszystko jest dobrze dopasowane." 

Podczas gdy gravelowe mistrzostwa świata to światowa czołówka światowa jeśli chodzi o elitarne zawody, wydarzenie to łączy ogromną liczbę różnych sportowców z całego świata, wielu rywalizujących w kategoriach grupy wiekowej. 

Jednym z takich kolarzy był Valtteri Bottas, dumny reprezentant Finlandii w grupie wiekowej 35-39 mężczyzn, który opisał swój dzień jako "tak ciężki, jak się tego spodziewał"! 

Trasa, chociaż bez długich odcinków szutrowych, które zwyczajowo występują podczas wydarzeń w USA, miała jednak długie odcinki leśne i parkowe, sektory brukowane oraz sielankowe szutrowe odcinki polne, a także drogi utwardzone.  

Bardziej techniczne odcinki zniszczyły wyścigi kilku kolarzy, w tym zawodniczki CANYON//SRAM, Tiffany Cromwell: "Podczas jazdy na rowerze, ale zwłaszcza wyścigów szutrowych, potrzebujesz nie tylko nóg, ale również odrobiny szczęścia. Niestety Lady Luck nie była dziś po mojej stronie," powiedziała. "Po solidnym rozpoczęciu i pierwszych 25 km trasy najechałam na kamień na leśnym zjeździe i przebiłam przednią oponę."  

Australijka dotarła na 36. miejsu, podczas gdy na czele wyścigu zawodniczki Canyon Puck Pieterse (Holandia) i Soraya Paladin (Włochy) przez cały dzień były w ofensywie, kończąc odpowiednio na 4. i 6. miejscu. Emma Norsgaard (Dania) zakończyła na dziewiątej pozycji, zamykając najlepszą dziesiątkę Canyon. 

Canyon przez cały weekend był we Flandrii, zapewniając sportowcom wsparcie i zabawę dla fanów, pokazując nasze zaangażowanie w gravel jako najszybciej rozwijającą się dyscyplinę w tym sporcie.  

Mobilny serwis był otwarty dla wszystkich kolarzy sponsorowanych przez Canyon, a swoje usługi oferowało dwóch mechaników. Neve Bradbury, Petr Vakoč i Jasper Ockeloen to kilku kolarzy, którzy skorzystali z usług Canyon. 

Dla fanów Canyon otworzył bar w centrum Leuven, zaledwie 100 metrów od mety, aby wlać gravelowego ducha w scenerię mistrzostw świata. 

Café Sport stała się „Café Gravel”, a temat przewodni brzmiał „Almighty Gravel”. Można było obejrzeć zwycięski wyścigowy rower Grail Kasi Niewiadomej z 2023 r., witraże gravelowe, szutrową tęczę, kolekcjonerskie naklejki i maty piwne. Kolektyw Puncheur wyprodukował również ogromny mural na ziemi ku czci „Królowej Kasi”.