Best Gravel Rides in Germany

Trasa nad jeziorem Starnberg - 63-kilometrowa trasa, rozpoczynająca się i kończąca na szerokich bulwarach stolicy Bawarii, prowadzi z Monachium do pięknego jeziora Starnberg przez wspaniałe widoki na Alpy. Po zatrzymaniu się nad jeziorem na przekąskę i piwo, reszta trasa wiedzie wzdłuż rzeki Würm z powrotem do Monachium. Jeśli masz czas, przed powrotem w zgiełk wielkiego miasta zatrzymaj się w spokojnym ogródku piwnym Insel-Mühle na piwo Hefeweizen - nie pożałujesz.

Gravel Giro nad Jeziorem Bodeńskim - Odbywający się na styku Niemiec, Szwajcarii i Austrii wyścig Bodensee Gravel Giro to coroczna impreza, która zabiera kolarzy na 109 kilometrów dziewiczego południowoniemieckiego szutru. Po pokonaniu podjazdów u podnóża Alp, trasa opada w dół do Jeziora Bodeńskiego, gdzie można zsiąść z roweru, szybko popływać i zjeść coś dobrego przed pokonaniem ostatnich 30 kilometrów do mety.

Grunewaldzki gravel - Położona u progu stolicy Niemiec dzielnica Grunewald jest jednym z najpopularniejszych spotów rowerowych w Berlinie. Na miejsce można dotrzeć samochodem, jednak jeśli ruch na drodze daje się we znaki, najszybszym sposobem może okazać się pociąg. Po wyjeździe z lasu, 42-kilometrowa trasa prowadzi po ścieżkach, szutrze i chodnikach, aż do samego brzegu jeziora Wann (Wannsee), przy którym na pewno znajdzie się miejsce na zjedzenie i wypicie czegoś dobrego. Ostrzegamy - ze względu na popularność trasy, weekendami możemy spotkać tam dużo ludzi, zarówno pieszo jak i na rowerach.

Black Forest Peak Trail - Położony głęboko w bajkowych lasach Badenii-Wirtembergii, w odległości 40 km od Fryburga (najbardziej słonecznego miasta w Niemczech), szlak Black Forest Peak Trail dzieli wiele z tego samego DNA, co słynny Gravel Rallye 2021 Nasza Canyonowa ekipa pojawi się tam latem 2021 roku, ale jeśli nie będziesz miał okazji wpaść, to i tak warto się tam wybrać. Trasa, rozpoczynająca się na dworcu kolejowym w Neustadt, prowadzi mieszanką singletracków, szutrów i ścieżek rowerowych w górę i ponad malowniczymi grzbietami oraz w dół, obok wielu jezior, które wydają się wręcz stworzone do szybkiego schłodzenia się w połowie jazdy. Nie zapomnij skosztować szwarcwaldzkiego ciasta!

Gravel w Lesie Turyńskim - W samym sercu Niemiec, głęboko w lasach Turyngii znajduje się sieć szutrowych tras, idealna dla tych, którzy dopiero zaczynają swoją gravelową przygodę. Ta 78-kilometrowa trasa rozpoczyna się od wizyty w małym miasteczku Bad Salzungen, a następnie prowadzi w głąb lasu i po słynnych deptakach Parku Narodowego Hainich. Stamtąd trasa prowadzi prosto do Mühlhausen, skąd można wrócić tą samą drogą - na rowerze albo pociągiem.

Pętla Lost-In-Brandenburg - Ta wielodniowa trasa, wiodąca przez stare lasy sosnowe i dawne wschodnioniemieckie miasta Brandenburgii, rozpoczyna się i kończy w Berlinie, i stanowi doskonałe wprowadzenie do gravelowego biwakowania. Na odcinku 249 kilometrów przy 1218 metrach przewyższenia zdecydowanie przydadzą się kupione ostatnio torby. Odkrywanie zapomnianych dwupasmowych dróg i ucieczka od zgiełku miasta to świetna przygoda, ale trasa zaplanowana jest tak, że przy tym wszystkim nie trzeba rezygnować z luksusu wpadnięcia do małego miasteczka na popołudniową kawę i ciastko.

Słodkie Sauerland - Łącząc odcinki popularnego szlaku MTB Rothaarsteig możemy stworzyć 229-kilometrową trasę, która zaczyna się i kończy tuż za Kolonią. W przeciągu 3-4 dni będziemy mieli okazję pokonać aż 5 649 metrów przewyższenia, podziwiając przy tym zapierające dech w piersiach krajobrazy Nadrenii Północnej-Westfalii. Zdecydowanie dla doświadczonych!

Gravelem na Mainfranken - Event Mainfranken Graveller możemy rozegrać w wersji 470- lub 660-kilometrowej. Bez względu na wybór, zdecydowanie nie ominą nas pofałdowane tereny położonego w środkowych Niemczech regionu Mainfranken. W przeciwieństwie do innych tras w Niemczech, głównym celem Mainfranken Graveller jest skupienie się na samych tylko polach i lasach, dlatego w czasie jazdy nieczęsto przejeżdżać będziemy przez okoliczne miasta i miasteczka. Całość możemy podzielić na mniejsze odcinki lub pokonać za jednym razem - choć wtedy może przydać się ktoś do podawania bidonów.

Trasa Rhinetal - Prowadząc przez wzgórza wokół Koblencji i mijając naszą siedzibę Canyon, trasa Rhinetal prowadzi kolarzy przez idylliczne doliny winne i najwyższe podjazdy w regionie Eifel. Całość 266 kilometrów i 5 329 metrów przewyższeń zajmuje od trzech do czterech dni i stanowi solidne wyzwanie nawet dla bardziej zapalonych gravelowców. Ciesz się zielonymi wzgórzami, spokojnymi wioskami i ruinami starych zamków, a po zakończeniu pandemii wróć na piwo do Deutsches Eck i kawę do Canyon Showroom. Może nawet wybierzesz się na jazdę próbną Grailem - jeśli jeszcze na nim nie jeździsz.

Bohemian Border Bash - Bohemian Border Bash to trasa i wyścig o długości 1300 km, która prowadzi przez Niemcy, Czechy i Polskę, okrążając dawne, zapomniane granice Czech. Zaczynająca i kończąca się w regionie Szwajcarii Saksońskiej trasa to wielodniowy bikepacking przez pustkowia w samym sercu Europy. Spokojnie, nie będziemy stali na mecie z zegarkiem - możecie się ścigać, ale możecie też pokonać trasę we własnym tempie.

Hanse Gravel - Hanse Gravel Route to 605-kilometrowa trasa oparta na starych szlakach handlowych, które niegdyś łączyły niemieckie miasta portowe nad Morzem Bałtyckim. Rozpoczyna się w Hamburgu, a kończy w Szczecinie na granicy z Polską. Kolarze mają do dyspozycji mieszankę szutrowych dróg i piaszczystych ścieżek, które prowadzą przez otwarte pola i lasy północnych Niemiec. Przy zaledwie 2500 metrach przewyższenia, trasę można łatwo podzielić na siedmiodniową wycieczkę z możliwością noclegu w starych, kupieckich miastach po drodze.

Trans Germany - Trasa Trans Germany, przecinająca całą Republikę Federalną Niemiec, rozpoczyna się na granicy ze Szwajcarią, by następnie pokonać niebotyczną odległość 1 642 kilometrów i dotrzeć do mety na białych klifach Rugii nad Morzem Bałtyckim. Trasa, na którą składają się kręte szutry i, od czasu do czasu, techniczne szlaki, zajmuje większości uczestników co najmniej 14 dni i jest odpowiednia tylko dla doświadczonych kolarzy. Chociaż trasa miejscami prowadzi przez istne pustkowia, to wiedzie też przez liczne miasta, dzięki czemu można ją pokonać w całości.

To, co zaczęło się od garażu założyciela Romana Arnolda i Radsport Arnold, przekształciło się w jednego z wiodących na świecie producentów szosowych górskich triathlonowych, rekreacyjnych, miejskich oraz dziecięcych i współczesnych e-bike'ów. Oficjalnie przemianowany w 2002 roku, Canyon pracuje ramię w ramię z najlepszymi sportowcami na świecie, aby stale udoskonalać całą gamę rowerów, które ucieleśniają czystą miłość do jazdy. Dzięki skupieniu się na prawdziwych innowacjach, wdrażaniu wiodących technologii, czystemu i przejrzystemu designowi, a także najwyższym standardom jakości i obsługi, Canyon kontynuuje swoją ekspansję na całym świecie, sprzedając od 2008 roku więcej rowerów poza granicami Niemiec niż w kraju. Jako pionierska marka w sprzedaży bezpośredniej, produkty Canyon są dostępne wyłącznie online na stronie www.canyon.com.